Twórczość Reny Rolskiej przepełniona jest piosenkami, które mają nieść ze sobą przekaz dla odbiorcy.
Podczas rozmowy w Radiu Pogoda piosenkarka stwierdziła, że przekaz ma zależeć od jego osobistych preferencji. Artystka upatruje piękna przede wszystkim w tekście, a nie melodii, która tak naprawdę jest tłem – słowa były i są dla niej najważniejsze.
Jak stwierdziła podczas wywiadu udzielonego naszej stacji, kiedyś twórcom chodziło o coś zupełnie innego niż w obecnych czasach. Co prawda niektóre spośród jej utworów mają bardziej taneczną otoczkę, jednak sama wykonawczyni kładzie największy nacisk na przekaz.
Sama artystka nie jest w stanie określić, ile piosenek rzeczywiście nagrała, jednak każda z nich była i jest dla niej niezwykle ważna. Mimo niezliczonej ich liczby wiele osób do dziś nuci jej przeboje, np. „Nie oczekuję dziś nikogo” z 1960 roku czy „Piosenka prawdę Ci powie” wydaną w 1961.
Oprócz śpiewu, Rena Rolska występowała także w kabarecie, gdzie także odnosiła spore sukcesy. Podczas rozmowy w Radiu Pogoda pada stwierdzenie, że najbardziej ceniła sobie występy dla kameralnej publiczności – wtedy mogła w pełni odczuć z nią kontakt.
Nostalgicznie wspomina czasy, gdy przebywała na estradzie. Jak przyznała podczas wywiadu w naszej stacji… niestety nie może powrócić do śpiewania – powodem tego są jej problemy ze strunami głosowymi.
Mimo wielu nagród oraz odbytych podróży cały czas ma niezrealizowane marzenia, jednym z nich jest wyjazd do Australii. Przez całe życie pozostała optymistką, która cieszy się życiem i wykazuje wiarę w drugiego człowieka.
Rena Rolska mimo upływu lat pozostała dla wielu ideałem i zapewne tak pozostanie jeszcze na długie lata.