U schyłku lat 50. do mieszkającej w Ciechocinku siostry wraca z Anglii Fabian, emigrant wojenny, puzonista jazzowy, znakomity tancerz. Wraz z grupą miejscowych dziwaków i muzyków amatorów zakłada swingowy big band. Wspólnie koncertują, wzbudzając ogromne zainteresowanie. Po czasie Fabian poznaje Modestę, która dołącza do zespołu. Wkrótce zostają kochankami. Zadają szyku modnym strojem, świetnie tańczą, bywają w najlepszych lokalach, jeżdżą po Ciechocinku pięknym kabrioletem przywiezionym z Anglii. Są jak dwa barwne ptaki na tle szarej rzeczywistości PRL-u. Wyglądem i sposobem bycia budzą tęsknotę za wolnością i dobrobytem.
Ta wciągająca historia została opowiedziana z pomocą łagodnych dźwięków swingu i jazzu, stanowiących esencję przeplatanego emocjami seansu. Za ścieżkę dźwiękową odpowiada światowej klasy jazzman Wojciech Karolak, co jest gwarancją najwyższych standardów. Jeśli dołączymy do tego współpracę Grzecha Piotrowskiego, Henryka Miśkiewicza, Marka Napiórkowskiego czy Jacka Namysłowskiego, to mamy zapowiedź muzycznej uczty, która rozrzewni serca odbiorców.
Jednak pojawiają się w filmie także muzyczne zagadki. Wszystkie partie wokalne wykonują główni bohaterowie: Maciej Stuhr, Natalia Rybicka oraz Sonia Bohosiewicz, a także Wiktor Zborowski. Swingowe utwory śpiewane przez aktorów to ciekawostka, która z pewnością przyciągnie niejednego wprawionego słuchacza. Dodatkowo ma też tutaj miejsce filmowy debiut doświadczonego muzyka Wojtka Mazolewskiego.
Zapowiada się zatem przepełniona nostalgią podróż muzyczna. Jej premiera w styczniu, a już teraz w dobrych sklepach muzycznych dostępny jest album z muzyką do filmu.
