Teorii na ten temat jest wiele. W trzynastej księdze Apokalipsy św. Jan opisuje wychodzącą z morza Bestię. Mitologiczny Tarot, umieścił pod numerem 13 kartę personifikującą Śmierć, a piątek według chrześcijan bywał interpretowany jako dzień chwilowego tryumfu Szatana. Niektórzy twierdzą że 13 jest zaprzeczeniem 12, która uważana jest za liczbę doskonałą. Jest przecież 12 miesięcy, dwie 12 tworzą dobę, było 12 apostołów, a Egipcjanie wierzyli, że życie dzieli się na 12 etapów.
Najpopularniejsza z teorii odnosi się jednak do czasów kiedy Francją władał Król Filip Piękny. Władca ten miał olbrzymie długi i masowo konfiskował Żydom zamieszkującym Francję ich dobra. To jednak mu nie wystarczyło – postanowił więc sięgnąć po bogactwa zakonu templariuszy. Zakonnicy zostali ich pozbawieni pod fałszywymi zarzutami herezji i aresztowani w piątek 13 października 1307 roku. 54 z nich, wraz z wielkim mistrzem zakonu, spłonęło na stosach. Od tamtej pory dzień ten został uznany dniem pechowym.
Wbrew przesądom piątek 13tego może być szczęśliwy, tak jak w utworze „Trzynastego” Czerwono-Czarnych i Katarzyny Sobczyk.
Historia utworu
Słowa do piosenki napisał Janusz Kondratowicz, znany autor tekstów. Pierwszym problemem jaki napotkał piosenkę był brak melodii. Nie mogąc znaleźć pomysłu na podkład muzyczny Kondratowicz przekazał tekst kompozytorowi Wojciechowi Kacperskiemu. Tekst spędził u Kacperskiego rok, ale bez owocnie, dlatego Kondratowicz przekazał tekst dalej. Kolejnym kompozytorem, którzy go otrzymał był Ryszard Poznakowski. W tygodniku „Angora” powiedział:
Ryszard Poznakowski o wykonanie utworu poprosił Katarzynę Sobczyk. Uważał, że jest jedyną piosenkarką, która może ją zaśpiewać. Poznakowski uznał, że albo Kasia, albo nikt. Ostatecznie Katarzyna Sobczyk zgodziła się wykonać utwór.
Piosenka przez kilkanaście lat królowała na listach przebojów. Sytuacja uległa zmianie gdy 13 grudnia 1981 roku. wprowadzono stan wojenny. Tekst piosenki stał się dla władz państwa niewygodny. W tamtym czasie radia ze względu na cenzurę przestały nadawać tą piosenkę. Zrządzenie losu sprawiło, że fragmenty tekstu piosenki odnosiły się do aktualnej sytuacji politycznej w Polsce.
Na szczęście dobra piosenka obroni się w każdej sytuacji – i tak się stało z utworem Kasi Sobczyk.
