"Każdemu wolno kochać..." Mieczysława Wojnickiego - Radio Pogoda - słuchaj radia
Strona główna » „Każdemu wolno kochać…” Mieczysława Wojnickiego

„Każdemu wolno kochać…” Mieczysława Wojnickiego

Dziś mija 13 rocznica śmierci piosenkarza i wybitnego aktora operetkowego. A czy Państwo pamiętają jak Mieczysław Wojnicki utorował sobie drogę do serc polskiej publiczności?

Dziś mija 13 rocznica śmierci piosenkarza i wybitnego aktora operetkowego. A czy Państwo pamiętają jak Mieczysław Wojnicki utorował sobie drogę do serc polskiej publiczności?

Mieczysław Wojnicki lata swojej młodości spędził w Wilnie. To właśnie tam w 1944 roku zadebiutował po raz pierwszy na scenie w Królu włóczęgów Frimala w Teatrze Polskim w Wilnie.

Po wojnie wrócił do Polski  i znalazł się w Poznaniu, aby zagrać rolę Camille'a de Rosillion w Wesołej Wdówce Franza Lehara. Na przygotowanie miał zaledwie osiem dni! Pracował bardzo wytrwale co wkrótce miało mu przynieść aprobatę dyrekcji oraz publiczności.

W 1949 roku występował w Teatrze Osa w Łodzi, a krótko po tym otrzymał zaproszenie od Juliana Tuwima, Jerzego Macierakowskiego i Mariana Mellera do Teatru Nowego w Warszawie.

Na początku lat 50. wystąpił w filmie „Młodość Chopina” jako porucznik, oraz w „Mieście Nieujarzmionym” jako niemiecki żołnierz.

Mieczysław Wojnicki ma również na swoim koncie sporo przebojów których teksty śpiewała cała Polska. Wśród nich znajdziemy: „Zakochani są wśród nas”, „W maleńkiej kawiarence”, „Kaczuszki” oraz „Jabłuszko pełne snu”.

W październiku 1999 roku świętował swoje 55. lecie pracy artystycznej oraz 80. lecie urodzin. Z tej okazji podczas uroczystości wręczono mu Złotą Płytę.

W swojej długiej karierze przemierzył prawie cały świat. Występował w praktycznie wszystkich krajach Europy, a także w Australii, Kanadzie i Stanach Zjednoczonych.

Mieczysław Wojnicki był dwukrotnie żonaty. Jego pierwszą miłością była ceniona śpiewaczka Krystyna Kostalówna. Druga żona – Anna, sporo od niego młodsza była jego wielbicielką.

Autor:

Zobacz więcej >